Rozwój suplementów witaminowych i przemysłu odchudzania

Suplementy odżywcze przez lata stawały się coraz bardziej popularne. Dawniej witaminy stosowały tylko pojedyncze osoby, a dziś różne su­plementy witamin stosuje więcej Amerykanów niż kiedykolwiek przed­tem. Suplementy witamin i minerałów przyjmuje dziś 50% Ameryka­nów, ale tylko 35% pamięta, by stosować je regularnie.

Odchudzanie z czasem staje się obsesją, prowadzącą do ciągłego czytania książek o dietach, które próbują wyjaśniać pewne sekrety dotyczące węglowodanów i białka, jako jedynego klucza do utraty masy ciała. Plany żywienia, takie jak dieta Atkinsa, mówią ludziom to, co oni chcą usłyszeć. Mogą jeść produkty, które lubią, a mimo to chudnąć. To prawda, lecz w wysokobiałkowej i wysokotłuszczowej bogatej w mięso i sery diecie Atkinsa brak dużej różnorodności związków fitochemicznych, znajdujących się w owocach i warzywach. Jeśli odwiedzisz lo­kalny sklep ze zdrową żywnością lub biuro doktora Atkinsa w No­wym Jorku, zobaczysz, że sprzedaje on suplementy, by uzupełnić braki w swoich planach dietetycznych. Oczywiście suplementy nie zastąpią brakujących produktów spożywczych, zatem ta dieta – chociaż daje tymczasową utratę masy ciała – nie robi tego w zdrowy sposób. Jasne jest, że przemysł mięsny oraz USDA wprost kochają tę dietę. To pierwszy serwis dietetyczny, który spowodował wzrost przeżywającej kryzys sprzedaży czerwonego mięsa. Przez ostatnie pięć lat steak house to naj­szybciej rozwijający się rodzaj restauracji. Być może fotografia magazy­nu „Time” pokazująca doktora Atkinsa krojącego duży kawał pieczonej wołowiny w dniu 69 urodzin pomogła przekazać wiadomość, że Ame­rykanie, którzy chcą stracić kilogramy, mogą teraz jeść mięso. Niestety, kobieta która ma 152 cm wzrostu i spala 1200 kalorii dziennie, pokrywa całe swe dzienne zapotrzebowanie kaloryczne jednym kawałkiem antry­kotu, który ma także 50 gramów tłuszczów nasyconych.

W rzeczywistości stosujemy dietę, która bez wątpienia przyczynia się do obciążania naszej populacji chorobami przewlekłymi i przed­wczesnym starzeniem. Aby utrzymać postęp, jaki uczyniono w wal­ce przeciwko chorobom zakaźnym, głodowi i niedożywieniu, przestrze­gając zdrowego sposobu odżywiania, musimy przestrzegać też wska­zówek naszych przodków i przywrócić różnorodność naszej diecie. Spożywanie urozmaiconej żywności właściwego typu to brakujący ele­ment układanki, która jest dziś kwestią sporną w odżywianiu.